Program 8 spotkań w ramach których będą miały miejsce:

 

– konferencje

– świadectwa

– spotkania w małej grupie

– modlitwa

– indywidualna praca własna z materiałów otrzymanych na spotkaniu

 

Miejsce: Harmęże, Klasztor o.o. Franciszkanów konwentualnych.

Kolejna edycja Furtki Pokory – termin pojawi się niebawem

 

„Teologia Ciała” – brzmi nieco odstraszająco?

Za trudne? Nie dla nas?

Nic bardziej mylnego. Przecież ciało to TY. Żyjemy w ciele. Jesteś „duchem ucieleśnionym”, lub „ciałem uduchowionym”. Co to znaczy?

Chodzi o to, że wszystko, co stanowi osobę ludzką, a jest tym, co duchowe – inaczej, tym, czego nie widać – właśnie dzięki ciału może się urzeczywistnić!

 

Prościej? Możesz „umierać” z miłości lub złości do drugiej osoby, ale jeśli jej o tym zwyczajnie nie powiesz, to skąd ma wiedzieć, co przeżywasz? Liczysz na to, że się domyśli? Umęczysz tym siebie i drugą osobę. Nie rozumiesz dlaczego ktoś nie „działa” tak, jak byś

tego oczekiwał? Może, po prostu nie wziąłeś pod uwagę, że nie jest on/ona tobą. Jest osobną osobą.

To znaczy, że nie będziemy szczęśliwi? To zależy od tego, na ile posiadasz siebie. Po co?

Po to, by świadomie dać siebie. Jeśli szukasz tylko własnego zaspokojenia, to twój głód w końcu zje ciebie. Jeśli odkryjesz, że twoim zaspokojeniem jest podarowanie siebie drugiemu, odkryjesz, że to co dasz, zacznie karmić ciebie. Taka Boża ekonomia.

 

 

 

A dlaczego teologia?

Dlatego, że wierzymy w Boga Stwórcę, który, jak Wielki Konstruktor „uczynił człowieka na Swój obraz i podobieństwo”. Chodzi więc o to, że człowiek jest stworzony do relacji. Pochodzi z Relacji i jego „wodą życia” są relacje. Bóg jest Miłością.

Człowiek najzdrowiej, najbardziej ekologicznie będzie żył wtedy, gdy będzie rozwijał relacje miłości, w oparciu o Boże wskazania.

Ponieważ jednak zwróciliśmy się w stronę grzechu i wciąż sięgamy po „owoce”, które niosą ze sobą śmierć, potrzebujemy Kogoś, kto „skutecznie nas wezwie” do życia w miłości i prawdzie. Cena za „skuteczność” jest już zapłacona. Chrystus dobrowolnie ją zapłacił.

Teraz potrzebujemy nauki w szkole Jego miłości, bo „nadzieja jest stąd, że wiara mówi prawdę odnośnie miłości”.

Zapraszamy na lekcje miłości, byśmy potrafili kochać i przyjmować miłość. Właśnie temu św. Jan Paweł II poświęcił swoje lekcje miłości, które spisał w książce „Mężczyzną i niewiastą stworzył ich”.


To naprawdę fantastyczna przygoda.